Judit Polgar kontra Hou Yifan w męskim Pucharze Świata!!

Na meczu z Hou Yifan stracić może
tylko Judit Polgar

Od długiego czasu było tak, że w szachach kobiecych była Judit Polgar, długo nic i inne panie. Judit Polgar nie interesował tytuł mistrzyni świata i nie startowała w turniejach kobiecych. Pozostałe zawodniczki nie były w "komfortowej" sytuacji, bo na całym świecie mówiło się, że jest mistrzyni globu, ale lepsza jest Judit.
Ta sytuacja ma szansę się zmienić. Los jest nieprawdopodobnie "złośliwy" dla węgierskiej arcymistrzyni. W najbliższym Pucharze Świata, dodajmy męskim, w pierwszej rundzie skojarzył ją z Hou Yifan, aktualną mistrzynią świata. Ten pojedynek oczywiście przyćmi wszystkie męskie walki, bo w szachach kobiecych może się sporo wyjaśnić.

Czy Hou Yifan obali "mit" Judit Polgar?

Jeśli wygra Judit, to wszystko będzie w porządku i normalnie, ale co się stanie, gdy zwycięży młodziutka Chinka. Mit węgierskiej super arcymistrzyni upadnie? W każdym razie zostanie poważnie zachwiany. W Khanty Mansiysku ryzykować będzie tylko Polgar a są to jedynie dwie partie i może się zdarzyć wszystko - szczególnie wśród pań. Chinka od zdobycia tytułu gra dużo i w większości z panami. Ze "swoją płcią" nie idzie jej najlepiej - patrz wyniki w Hangzhou. Ale młodość przemawia za nią.
Judit, jakby wyczuwając intuicją kobiecą co się święci, też się rozkręca, bo przez pewien czas grała mało i raczej w turniejach pokazowych. W walce z Hou Yifan przemawia za nią olbrzymie doświadczenie w walce z najlepszymi szachistami.
Istnieje jeszcze inna możliwość. Któraś z zawodniczek nie wytrzyma napięcia i nie stanie do walki, choć byłoby to najgorsze z rozwiązań.
Mecz zapowiada się wręcz sensacyjnie, więc jeszcze trochę poczekajmy i wszystko się wyjaśni.