Jak Gruzinka nie mogła wygrać mistrzostw Rosji?!

Tatiana Kosintseva

Alisia Galliamova

Bardzo dużo widziałem w szachach, ale to co się zdarzyło w ostatniej rundzie w mistrzostwach Rosji pań przeszło moje możliwości logicznego rozumowania. Po przedostatniej rundzie trzy panie miały po 6,5 punktu - Tatiana Kosintseva, Alisia Galliamova i Nazi Paikidze. Dwie pierwsze grały między sobą i zremisowały po rozegraniu debiutu. Tym samym otworzyły prostą drogę do mistrzostwa Rosji Nazi Paikidze - posiadającej obywatelstwo gruzińskie i rosyjskie.
I tu stała się rzecz niesłychana. Nazi, która cały turniej grała znakomicie, nagle dostała "oślego łba" wykonując pod rząd trzy skandaliczne ruchy. Wszystko skończyło się miniaturką. Rosjanki zajęły dwa pierwsze miejsca.

Nazi Paikidze
stoi Nona Gaprindashvili
minister sportu Gruzji

Widziałem już różne sytuacje w ostatnich rundach turniejów, ale w ten dziwny zbieg okoliczności nie chce mi się wierzyć. Aż boję się snuć spiskowy przebieg dzisiejszego dnia w Moskwie.
Stosunki bilateralne między Rosją i Gruzją są ogólnie znane. Nazi Paikidze chce zostać w Moskwie (czytałem wywiad z nią dla dużego portalu szachowego  http://chess-news.ru/ . Może ktoś chciał jej pomóc w tych zamiarach w zamian za ... Z perspektywy Pabianic i zwykłego kibica szachowego trudno wysnuć jednoznaczne wnioski. Dalszy rozwój kariery młodziutkiej Gruzinki to pokaże. A może ktoś z Czytelników ma swoje zdanie na temat tej sytuacji? Chętnie opublikuję.