Na turnieju im. Krystyny Radzikowskiej-Hołuj w Warszawie Ania Iwanow wypełniła trzecią normę mistrzyni międzynarodowej. Aby otrzymać oficjalny tytuł musi na najbliższych listach rankingowych osiągnąć 2200 punktów. Troszeczkę jej jeszcze brakuje, ale Ania ma wystartować na turnieju im. Akiby Rubinsteina w Polanicy-Zdroju. Kłopot w tym, że wyniki tego turnieju mogą być niezaliczone do wrześniowej listy Elo, ale oczywiście, co się odwlecze, to nieuciecze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz